Mam parę zwykłych marzeń, które byłyby dość proste do zrealizowania, no ale niestety nie są i dlatego zostają tylko marzeniami.
Po pierwsze, bardzo marzą mi się sytuacje, gdy musiałabym iść z psem na spacer. Codziennie chodziłabym z nim po parku, huśtała się na huśtawce, gdy on by sobie biegał. Chciałabym mu rzucać piłeczkę, spacerować z nim na smyczy, miziać i kochać. To takie proste, przecież mam psa, przecież mogę z nim wychodzić, ale nie umiem. To dość dziwne dla mnie. Trudne do wytłumaczenia.
Chciałabym bardzo też mieć przyjaciela. A może nawet dwóch? Nieistotna jest płeć. Choć zwykle dziewczyny przyjaźnią się z dziewczynami. Wszystko mi jedno. Nie jestem ekstrawertyczką, nie lubię ludzi, ale bardzo chciałabym móc z tym kimś wychodzić, siedzieć na kocu na trawie, malować paznokcie, cokolwiek. Chciałabym chcieć z kimś spędzać czas. I żeby ten ktoś nie był daleko.
Co jeszcze mi się marzy? Wyjechać gdzieś na wakacje. Najchętniej na parę dni, może tydzień. I w ciągu tego tygodnia chciałabym ze dwa dni spędzić w jakimś wesołym miasteczku, parku rozrywki. Chciałabym zrobić to z kimś. Na pewno nie sama, nigdzie sama nie wyjadę, bo się boję. W wesołym miasteczku najbardziej chciałabym iść do labiryntu, które uwielbiam. Często w listach daję narysowane przeze mnie labirynty. W Rollercoaster również często je robię. Naprawdę je lubię.
Chciałabym znaleźć fajnego mężczyznę, który opiekowałby się mną, kochał mnie i nie chciał mnie zepsuć. Z którym mogłabym jeździć na rolkach, jeść watę cukrową, chodzić do kina i nocą podróżować autem po mieście. Marzę, by nie miał problemów emocjonalnych, które są bardzo częste u pseudo-dominujących.
Chciałabym mieć nowy komputer i gry, w które mogłabym grać, by zabijać czas. Mam tak wiele wolnego czasu, z którym nie mam co robić i tylko się nudzę. Bardzo chciałabym pograć sobie w GTA, Simsy 4, taką fajną grę, której tytułu nie pamiętam, Sim City, i pewnie wiele innych. Gdybym tylko miała fajnego laptopa, kupiłabym sobie dużo fajnych gier, w które chętnie bym sobie grała. W te wakacje zamierzam dorobić sobie do pieniędzy, które dostałam na osiemnaste urodziny, i kupię sobie w końcu jakiegoś dobrego laptopa. Taki mam zamiar, ale nie wiadomo co z tego wyjdzie.
Chciałabym skończyć tą głupią szkołę na przyzwoitym poziomie, zdać wszystkie egzaminy zawodowe, potem znaleźć fajną pracę, którą będę mogła wykonywać w domu, na przykład tworzenie stron internetowych - co jest moim planem. Chciałabym dobrze zarabiać, być dobra w tym, co robię, nie żyć nędznie. Na pewno nie zamierzam żyć tak jak cześć ludzi - byleby do pierwszego, byleby wytrwać. Chcę się bawić, podróżować, nie musieć oszczędzać. Chcę, by niczego w życiu nie brakowało mnie oraz mojemu Kotu.
Pewnie mam jeszcze inne marzenia, ale teraz nie przychodzą mi do głowy. Fajnie by było, gdyby choć część się spełniła!
Chciałabym znaleźć fajnego mężczyznę, który opiekowałby się mną, kochał mnie i nie chciał mnie zepsuć. Z którym mogłabym jeździć na rolkach, jeść watę cukrową, chodzić do kina i nocą podróżować autem po mieście. Marzę, by nie miał problemów emocjonalnych, które są bardzo częste u pseudo-dominujących.
Chciałabym mieć nowy komputer i gry, w które mogłabym grać, by zabijać czas. Mam tak wiele wolnego czasu, z którym nie mam co robić i tylko się nudzę. Bardzo chciałabym pograć sobie w GTA, Simsy 4, taką fajną grę, której tytułu nie pamiętam, Sim City, i pewnie wiele innych. Gdybym tylko miała fajnego laptopa, kupiłabym sobie dużo fajnych gier, w które chętnie bym sobie grała. W te wakacje zamierzam dorobić sobie do pieniędzy, które dostałam na osiemnaste urodziny, i kupię sobie w końcu jakiegoś dobrego laptopa. Taki mam zamiar, ale nie wiadomo co z tego wyjdzie.
Chciałabym skończyć tą głupią szkołę na przyzwoitym poziomie, zdać wszystkie egzaminy zawodowe, potem znaleźć fajną pracę, którą będę mogła wykonywać w domu, na przykład tworzenie stron internetowych - co jest moim planem. Chciałabym dobrze zarabiać, być dobra w tym, co robię, nie żyć nędznie. Na pewno nie zamierzam żyć tak jak cześć ludzi - byleby do pierwszego, byleby wytrwać. Chcę się bawić, podróżować, nie musieć oszczędzać. Chcę, by niczego w życiu nie brakowało mnie oraz mojemu Kotu.
Pewnie mam jeszcze inne marzenia, ale teraz nie przychodzą mi do głowy. Fajnie by było, gdyby choć część się spełniła!
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz